parafia Wąsosz

kościół parafialny

cmentarz parafialny

KARMELICI TRZEWICZKOWI W WĄSOSZU

 Opracował Adam Ostrowski

  

          1. „Klasztorek”

          2. Obraz Matki Bożej Wąsoskiej

          3. Otrzymywane łaski

          4. Nawiedzenie NMP

          5. Obraz Św. Józefa

          6. Karmelici i Szkaplerz

 

1. „Klasztorek”

 

Karmelici trzewiczkowi
zostali sprowadzeni do Wąsosza w trudnym okresie dla mieszkańców powiatu wąsoskiego. Wojny i zarazy w początkach XVII w. zapoczątkowały upadek gospodarczy Wąsosza. Wojska biorące udział w pierwszej fazie (1600-1611 r.) wojny polsko-szwedzkiej podczas ciągłych przemarszów ograbiały mieszkańców z dobytku, wywoływały pożary i przynosiły zarazy. W 1613 r. zubożali mieszczanie wąsoscy proszą o zwolnienie z podatków. Zaraza rozprzestrzeniona na przełomie 1624/1625 r. doprowadza do śmierci prawie wszystkich rzemieślników w mieście, a stan ludnościowy powiatu wąsoskiego spada o 35 %. Jeszcze w 1630 r. połowa ziemi uprawnej powiatu wąsoskiego leżała odłogiem. Był to również trudny okres odradzania się kościoła katolickiego w Polsce po naporze reformacji. Chociaż postawa biednego ludu przywiązanego do wiary przodków względem protestantyzmu była nieprzychylna, to zagrożenie ze strony pobliskich protestanckich Prus ciągle istniało. Wśród zagrożonej wpływem reformacji i utrapionej ludności zachodziła potrzeba ożywienia religijnego, którą to misję najlepiej mogli spełnić karmelici. Szerząc kult maryjny poprzez szkaplerz trafiali do dusz ludzkich we wszystkich warstwach społecznych. Ogromny spadek zaludnienia powiatu wąsoskiego stwarzał również konieczność wzmocnienia polskiej racji stanu na ziemi północno-wschodniego Mazowsza, co spowodowało, że władze świeckie ziemi wiskiej sprzyjały staraniom mieszczan i szlachty wąsoskiej o sprowadzenie na stały pobyt karmelitów do Wąsosza. W tym względzie duże poparcie okazał kasztelan wiski (1565–1617) Wojciech Rakowski, zięć kasztelana wileńskiego Pawła Paca, którego jeden z  synów był w tym czasie biskupem żmudzkim, a więc poparcie to było od bardzo wpływowej w tym czasie rodziny w Polsce. Ponieważ kasztelan ostatnie lata życia spędzał w Wilnie (zmarł w 1617 r.), można przypuszczać, że jego aktywność w ziemi wiskiej kończyła się w początkach XVII w. Z tych względów osadzenie w Wąsoszu kilku zakonników, być może przy parafii, lub w podarowanej im przez któregoś mieszczanina kamienicy, mogło nastąpić za jego życia. Był to zapewne okres po roku 1605, kiedy to krakowscy ojcowie karmelici zatrzymywali się w Wąsoszu na nocleg wędrując z Krakowa do Wilna i odwrotnie, gdzie Mikołaj Radziwiłł (zm. 1509 r.), wojewoda wileński i kanclerz W. Ks. Litewskiego po zwycięstwie nad Tatarami pod Kleckiem, zbudował karmelitom w 1506 r. kościół św. Jerzego w Wilnie. Budowę klasztoru ukończono w 1514 r. Z inicjatywy przeora zakonu karmelitów przy kościele św. Jerzego w Wilnie Stanisława Koślińskiego, w latach 1620 - 1631 powstał z fundacji Wojciecha Chludzińskiego, sekretarza królewskiego, drugi klasztor karmelitów dawnej reguły z kościołem pod wezwaniem Wszystkich Świętych. Po rozbiorach Rzeczypospolitej przy kościele św. Jerzego powstało w 1798 r. seminarium duchowne, a kościół Wszystkich Świętych oddano parafii.

Wiadomo, że około 1625 r. zatrzymali się w Wąsoszu krakowscy ojcowie karmelici Karol Gąsienica i Ambroży Korniewicz. Mieszczanie i miejscowa szlachta zaproponowali karmelitom przekazanie na klasztor licznych darowizn, co spotkało się wkrótce z akceptację prowincjała krakowskiego o. Błażeja Palacjusza Choickiego, który w drodze na wizytację klasztorów na Litwie zatrzymał się w Wąsoszu i doprowadził za zgodą ordynariusza płockiego (1627-1640) biskupa Stanisława Łubieńskiego do sfinalizowania prawnego licznych fundacji. Dodajmy, że o. Błażej Choicki profesor filozofii był trzykrotnie wybierany prowincjałem i należał do wybitnych karmelitów pierwszej połowy XVII w., dzięki którym pojawiły się wówczas liczne fundacje klasztorów karmelickich.

 

Kościół i zabudowania klasztorne,
a nieco później zapewne i szkoła, powstały z przebudowanych budynków podarowanych wraz z działkami zakonowi przez niektórych mieszczan wąsoskich. Największą fundację uczynił Andrzej Rogala w 1626 r. darowując karmelitom dom murowany z działką przy rynku i gruntami poza miastem. Podobnie postąpiło czterech innych mieszczan wąsoskich: Wojsław, Łempicki, Świderski i Kosk przekazując zakonowi swoje posesje wraz z zabudowaniami przy rynku. Następnie Mateusz Bagieński i Wojciech Żmijewski w 1626/27 r. przekazali na klasztor swoje grunta w Skarżyno - Wąsosze. Kościół powstał na dwóch pierwszych działkach, a zabudowania klasztorne (klasztor i budynki gospodarcze) na trzech kolejnych, gdzie obecnie stoi budynek parafialny, zbudowany po 1938 r. Jeżeli przyjąć, że budynek parafialny postawiono na fundamentach budynków poklasztornych, co jest prawdopodobne, bo jak wiadomo zabudowania klasztorne miały solidne piwnice, wykorzystywane przez powstańców w okresie powstań narodowych, to budynek klasztorny składał się z dwóch segmentów tworzących z lotu ptaka kształt litery T. Znajdowały się w nim cele zakonników (dormitoria), jadalnia (refektarz), sala spotkań (kapitularz) i inne. W latach 1626-1864 r. w posiadaniu klasztoru była ziemia poza miastem przekazana przez Andrzeja Rogalę i 3 włóki ziemi Skarżyno Wąsosze. Jeżeli ziemi nie oddawano w dzierżawę, to musiał istnieć zespół budynków gospodarskich (stajnia, obora, chlewnia, stodoła). Na terenie klasztornym mógł być jeszcze niewielki budynek szkolny. Klasztor (kościół, zabudowania mieszkalne i gospodarcze ) otoczony był zapewne murem.

W czasie najazdu szwedzkiego (1655-1660) dobra karmelickie razem z całym miastem ulegają spustoszeniu. Po bitwie pod Prostkami rajtarzy z Prus podpalają budynek kościoła, który mieszkańcy Wąsosza szczęśliwie gaszą. Kościół i klasztor karmelitów płonie ponownie w 1710 r. Dodajmy, że w pożarze płonie większość zabudowań wąsoskich, w tym kościół parafialny. Był to okres wojny północnej, kiedy to wojska szwedzkie i moskiewskie niszczyły ziemie nad Wissą.

Po kasacji zakonu dobra pokarmelickie przeszły na skarb państwa, część budynku poklasztornego zajmowała szkoła, a w części mieszkał ksiądz. W 1917 r. budynek poklasztorny rozebrali Niemcy, a tuż przed II wojną światową staraniem ks. Antoniego Kuklewicza, proboszcza wąsoskiego od 1937 r. na tej posesji wybudowano stojący do dzisiaj dom parafialny. Kamień węgielny poświęcił 3 VII 1938 r. biskup łomżyński Stanisław Kostka Łukomski.

 

Kościół pokarmelicki w Wąsoszu
zwany przez parafian „klasztorkiem” został zbudowany w stylu barokowym z prezbiterium zwróconym na północ. Ze względu na kształt budowli należy do kościołów salowych, które są jednonawowe, podłużne, z prezbiterium i nawą o jednakowej wysokości i szerokości, przykryte wspólnym sklepieniem. Wysokość od posadzki do sklepienia kościoła wynosi 8,1 m przy wymiarach poziomych kościoła 28 m x 9 m. Kościół wzniesiono pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. W górnej części ołtarza dominuje obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem pochodzący z początku XVII w. W dokumentach archiwalnych od 1870 r. wzmiankowano, że ołtarz główny kościoła pokarmelickiego w Wąsoszu posiada w górnej części obraz Matki Boskiej de Monte Carmelo, który to zasłania się drugim obrazem tej samej wielkości z wyobrażeniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.

Na lewej ścianie kościoła namalowany był obraz na tynku przedstawiający kapłana odprawiającego Mszę Św. Jako ministrant na stopniach ołtarza klęczał rycerz w zbroi z szablą przy boku (Rzędzian z Wąsoszy). Po obu stronach ołtarza modliło się ośmiu zakonników (zwykle tylu zakonników przebywało na stałe w klasztorze wąsoskim). Dwie tablice pod obrazem informowały:

„Karmelita Domilewicz, będąc dzieckiem utonął w Wissie i po trzech godzinach wydobyty z wody, przed obrazem M.B. cudownie powrócił do życia”.

„Pięciu zakonników, w tym Domilewicz za czynny udział w powstaniu zostało wywiezionych na Sybir i pomordowanych”.

Podczas gruntownego remontu kościoła pod koniec XX w. natrafiono nad jednym z dawnych okien elewacji frontowej na kompozycję rysunkową tzw. sgraffito przedstawiające Ostatnią Wieczerzę. Sgraffito powstaje poprzez fragmentaryczne odsłanianie (zeskrobywanie) wierzchnich warstw świeżego tynku z wcześniej nałożonych na siebie (najczęściej dwóch) zróżnicowanych kolorystycznie warstw tynku. Był to sposób dekorowania obiektów architektury renesansowej spotykany na fasadach zabytkowych starych miast Polski np.: elewacje budynków Starego Miasta w Warszawie i śródmieścia Krakowa.

W podziemiach kościoła znajduje się grobowiec, w którym w jednej z trumien w/g legendy znajdują się szczątki Rzędziana z Wąsoszy bohatera „Potopu” powieści H. Sienkiewicza. Jeszcze przed II wojną światową znajdował się tu strój rycerski i szabla. Niemcy wszystko rozszabrowali, a podziemie zdewastowali.

Kościół karmelitów trzewiczkowych był wielokrotnie przebudowywany. Przed rokiem 1784 majster Wojciech Borysiewicz przebudował kościół podwyższając go do wysokości dwóch kondygnacji. Po pożarze z 1859 r. dobudowano zakrystię (5 x 9 m) przy elewacji zachodniej, a bryłę kościoła wzmocniono przyporami tj. pionowymi zewnętrznymi filarami przyściennymi o bokach uskokowo ściętych.

Obecnie „klasztorek” jest Sanktuarium Maryjnym.

 

Karmelici wąsoscy
swoją posługą duszpasterską wspomagali księży diecezjalnych. W latach 1819-1826 i 1834-1852 do „klasztorka” przeniesiono wszystkie nabożeństwa z zamkniętego wówczas kościoła parafialnego. W niedziele i święta Msze św. poranne odprawiali zakonnicy, a południowe księża, a podczas odpustów odwrotnie. Odpusty obchodzono w większość świąt Najświętszej Maryi Panny, z których odpust Matki Boskiej Szkaplerznej (16 lipca) obchodzony jest uroczyście do czasów obecnych. W 1858 r. obchodzono dziewięć odpustów.

Karmelici wąsoscy nie tylko zajmowali się krzewieniem wiary. Brali czynny udział w życiu miasta i okolic. Nauczali w założonej przez siebie szkole i pomagali chorym. W okresie zaborów zajmowali się wpajaniem patriotyzmu, a w czasie powstań narodowych wspierali powstańców. Podczas Powstania Styczniowego w podziemiach klasztoru zakonnicy przechowują broń, opiekują się rannymi, zaopatrują powstańców w żywność, odzież i pieniądze. Zaborca mści się kasacją zakonu, a Karmelici zostają zesłani na Sibir. Jako powód ukaz carski z 27.10.1864 r. podaje, że zakonnicy podczas powstania pobudzali do przelewu krwi, odbierali przysięgi od powstańców, a niekiedy sami wchodzili w ich szeregi.

Po kasacji zakonu proboszcz wąsoski ks. Paweł Krajewski kierowany potrzebą odprawiania stałych nabożeństw, oraz ze względu na „odpust Matki Boskiej Szkaplerznej w całej okolicy li tylko tutaj praktykowany”, wskazywał na potrzebę stałego pobytu księdza przy kościele pokarmelitańskim. W 1892 r. w „klasztorku” już odprawiano regularne nabożeństwa.

 

Stan osobowy zakonu

1630 r.

6 ojców i kilku braci zakonnych.

1772 r.

7 ojców i 2 braci zakonnych

1818 r.

5 zakonników: Paweł Adamczyk, Rajmund Pukański, Ryszard Lazarowicz, Kazimierz Roman, Paschalis Janicki.

1852 r.

5 zakonników: Kajetan Schraeder, Spiridion Truszkowski, Michał Chojnacki, Hyacent Nagalski, Antoni Grochowski.

1864 r.

5 zakonników: o. Ewodiusz Barszcz, o. Alojzy Sienicki, o. Kajetan Schraeter, br. Romuald Maciejewski i zakrystianin Domilewicz.

1870 r.

po kasacie klasztoru do 1870 r. pozostawał tylko o. Alojzy Sienicki, a następnie zastąpił go rektor tj. kapłan pełniący posługę przy kościele nieparafialnym.

 

Przeor klasztoru
był odpowiedzialny za prowadzenie spisu inwentarza klasztoru i kościoła. Spisy kontrolowali wizytatorzy lub osobiście prowincjał zakonu. Przepisy zakonne karmelitów zobowiązywały prowincjała do corocznej wizyty w każdym klasztorze. W archiwum klasztoru oo. karmelitów w Krakowie „Na Piasku”, który jest od 600 lat głównym domem karmelitów dawnej obserwancji, w zachowanych aktach kapituł sporządzonych w języku łacińskim Wąsosz występuje wśród klasztorów prowincji polskiej w 1667 r. i małopolsko-litewskiej w 1692 r. oraz 1736 r. W archiwum zachowały się dwa spisy inwentarza kościoła i klasztoru karmelitów w Wąsoszu zredagowane w języku polskim w formie książkowej. Pierwszy egzemplarz sporządzony w 1681 r. zawiera 30 stron o wymiarach 32,5 x 10,5 cm z wyszczególnieniem:

1. inwentarza sreber, klejnotów oraz zakrystii,

2. biblioteki,

3. inwentarza gospodarczego,

4. sum pieniężnych oraz wykazu zakonników.

Drugi egzemplarz sporządzony w 1728 r. zawiera 36 stron o wymiarach 33 x 9,5 cm z wyszczególnieniem podobnych pozycji.

 

2. Obraz Matki Bożej Wąsoskiej

 

Obraz Matki Bożej Wąsoskiej
znajdujący się w ołtarzu głównym kościoła pokarmelickiego w Wąsoszu, należy do grupy ikon wzorowanych na tzw. Hodegetrii - obrazie ukazującym stojącą Matkę Bożą z Dzieciątkiem na lewej ręce, a namalowanym w/g legendy przez Ewangelistę św. Łukasza (towarzysza św. Pawła). Tego typu obrazy stały się powszechne w VI w. w sztuce Bliskiego Wschodu. Najstarszą (VIII/IX) zachowaną kopią (skróconą od dołu do stóp Dzieciątka) Hodegetrii (oryginał spłonął podczas zdobycia Konstantynopola przez Turków w 1453 r.) jest obraz Matki Boskiej Śnieżnej, znajdujący się w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie. Od drugiej połowy XVI w. obraz rzymski jest związany z kultem Św. Różańca. Pierwsza kopia rzymskiej ikony pojawiła się w Polsce w 1598 r. w kościele dominikanów w Krakowie. W tej samej konwencji ikonograficznej jest wykonany obraz Matki Bożej Częstochowskiej, przekazany Paulinom z Jasnej Góry przez księcia Władysława Opolczyka w 1384 r. Wkrótce Jasna Góra stała się jednym z ważniejszych miejsc pielgrzymkowych. Już od początku XV w. obraz szeroko kopiowano i umieszczano w ołtarzach wielu kościołów polskich. Wielką czcią i opieką otaczał wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej król Władysław i królowa Jadwiga Jagiełło, jak i następni królowie polscy. Król Jan Kazimierz obrał Matkę Bożą w 1655 r. za Królową Polski, ale kult Matki Bożej Częstochowskiej jako Królowej rozpowszechnił się już w XVI w. W tym też okresie na obrazach w ręku Matki Bożej pojawiła się róża - symbol modlitwy różańcowej. Dodajmy, że róża w ikonografii chrześcijańskiej symbolizuje moc i duchową siłę oraz prawdę o zmartwychwstaniu i nieśmiertelności. Około 1600 r. rytownik rzymski Giacomo Lauro rozprowadzał kopie obrazu Jasnogórskiego wśród wielu osobistości polskich. Jedna z tych kopii zapewne trafiła do biskupa płockiego (1606-1617) Marcina II Szyszkowskiego, skoro na synodzie krakowskim w 1621 r. biskup Marcin II Szyszkowski już jako ordynariusz krakowski (1617 – 1630 †) wskazał za wzór ikonograficzny wizerunek Madonny Jasnogórskiej „jako typ najbardziej obyczajny i skromny”. Twórczość w tym kierunku podjęli liczni artyści, rzemieślnicy, jak i anonimowi zakonnicy. W XVII w. na Jasnej Górze działało kilku zakonników artystów, którzy wyznaczali kanony twórczości dla rzemieślników podejmujących twórczość religijną. Powstało wtedy około 120 obrazów dla kościołów w Polsce wzorowanych na obrazie Matki Bożej Częstochowskiej. Wybitni dostojnicy odwiedzający Jasną Górę otrzymywali takie obrazy od Paulinów, dzięki czemu trafiały one do kaplic prywatnych.

 

Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem
dla kościoła karmelitów trzewiczkowych w Wąsosza ofiarował Aleksander Grajewski (wzm. 1632 r.), o czym wspomina kronika klasztorna z 1670 r. W lewym dolnym rogu obrazu widoczny jest herb Grajewskich Gozdawa (dwie przeciwstawne lilie) i inicjały B. G. (być może Bartłomieja Grajewskiego, wnuka założyciela Grajewa), osoby na zamówienie której wykonano zapewne obraz dla domu Grajewskich, najmożniejszej w tym czasie rodziny w ziemi wiskiej - właścicieli Grajewa. Ofiarodawca przekazał obraz pod wpływem pewnego wydarzenia. Gdy był o krok od popełnienia grzechu wiszący na ścianie obraz spadł na podłogę. Wówczas uznał, że właściwszym miejscem dla obrazu będzie kościół karmelicki w Wąsoszu, gdzie przed wizerunkiem Matki Bożej wiele osób zmieni swoje grzeszne postępowanie. Zakonnicy początkowo powiesili obraz po prawej stronie kościoła. Na sugestię prowincjała karmelitów prowincji ruskiej (od 1687 r.) Mikołaja Dąbrowskiego, który zatrzymał się w Wąsoszu podczas podróży do Wilna i doznał ulg w cierpieniach po modlitwie przed obrazem, przeor klasztoru wąsoskiego Marceli Grott umieścił obraz Matki Bożej w specjalnie wybudowanym ołtarzu głównym.

W początkowym okresie „Potopu” szwedzkiego obraz ukryty był przed najeźdźcami w Prusach u potomka fundatora klasztoru wąsoskiego również Andrzeja Rogali. Być może była to parafia Radostowo na Warmii (w latach 1466-1772 należała do Polski), pomiędzy Jezioranami i Dobrym Miastem, gdzie w/g Wojciecha Kętrzyńskiego („Szkice”) w 1673 r. pracował ksiądz Andrzej Rogala. Jesienią 1656 r. obraz jest już w kościele w Wąsoszu. Po przegranej bitwie pod Prostkami (8 X 1656) rajtarzy z Prus najechali Wąsosz, a z podpalonego kościoła obraz szczęśliwie wyniesiono i ukryto w jednym z miejscowych domostw. W obu przypadkach szczęśliwie ocalony obraz wierni i kapłani wprowadzali uroczyście z procesją do kościoła.

 

Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem
namalowany jest techniką olejną na płótnie o wymiarach 79 cm x 106 cm (z ramą 93 cm x 120 cm). Przypomina ikonę w stylu wczesnobarokowym. Dla porównania obraz Matki Boskiej Częstochowskiej namalowany jest na drewnianej tablicy o grubości 3,5 cm i wymiarach 81,5 x 121,5 cm.

Na wysokości twarzy Maryi inny artysta zapewne już na zamówienie karmelitów wąsoskich umieścił mało widoczny ale czytelny napis:

S. V. M. MATER ET DECOR CARMELI

(NAJŚWIĘTSZA PANNA MARIA – MATKA I OZDOBA KARMELU)

gdzie:

S

– SANCTISSIMA (NAJŚWIĘTSZA)

V

– VIRGO (PANNA, DZIEWICA)

M

– MARIA

 

Zachowane dokumenty archiwalne, w których obraz Matki Boskiej Wąsoskiej nazwany jest po raz pierwszy jako Matki Boskiej de Monte Carmelo pochodzą z 1870 r., a więc z okresu po kasacji zakonu (1864 r.).

Matka Boża z Dzieciątkiem w obrazie wąsoskim ukazana jest do połowy, w pozycji siedzącej. Tło obrazu stanowią upięte w górnych rogach obrazu zasłony koloru jasnej zieleni będące elementem dekoracyjnym tronu Maryi. W lewym górnym rogu obrazu widać fragment lamówki zasłon lub części tronu zdobiony gęsto perłami. Tło w formie zasłon występuje na wielu obrazach malowanych na wzór obrazu jasnogórskiego w XVII w. Na skroniach Maryi i Dzieciątka spoczywają wykończone złotem, perłami i szlachetnymi kamieniami korony typu zamkniętego, podobne do koron jakie nosili polscy królowie na przełomie XV/XVI w. Na obręczy korony wsparte są cztery trójlistne sterczyny połączone naprzemiennie dwoma kabłąkami zwieńczonymi krzyżykiem.

Postać Maryi poczynając od głowy przykrywa płaszcz koloru ciemnogranatowego, pod którym widoczna jest czerwona suknia z długimi rękawami. W wykończeniu płaszcza Maryi widoczna jest złocista lamówka bogato ozdobiona perłami i drogimi kamieniami. Podobnie przyozdobiona jest suknia wokół szyi i w zakończeniu rękawów (mankiety). Na prawej stronie płaszcza na wysokości ramienia widnieje ośmioramienna złota gwiazda. Malowane zdobnictwo szat pojawiło się wraz z malowaniem koron na głowach obu postaci obrazu. Duże i wyraziste oczy Maryi i Jezusa patrzące wprost na nas, przenikają nas spokojem skłaniającym do modlitwy. Twarz Maryi, w tym nos są nieco wydłużone, co w połączeniu z powiększonymi oczami było elementem często stosowanym przez malarzy w obrazach wzorowanych na obrazie jasnogórskim w pierwszej połowie XVII w. Lewą ręką Matka Boża przytrzymuje siedzące na jej kolanie Dzieciątko ubrane w karminową sukienkę przyozdobioną wokół szyi perłami. Na nóżkach Jezusa widoczne czerwone sandałki. Jezus lewą ręką przytrzymuje stojącą na jego kolanie zamkniętą księgę (kodeks Ewangelii), a palcem prawej dłoni wskazuje gałązkę róży (symbol modlitwy różańcowej) z jednym rozwiniętym kwiatem i dwoma pąkami, trzymaną dwoma palcami prawej dłoni przy swojej piersi przez Maryję. Pozostałe palce prawej dłoni Maryi skierowane są: jeden na Jezusa, drugi na trzymaną przez Niego Ewangelię wskazując nam Jezusa jako Drogę Zbawienia, a Ewangelię jako Kodeks Postępowania. Ponieważ korona królewska symbolizują kult Matki Bożej jako Królowej jak i róża w jej ręku pojawiły się na obrazach w XVI w., można przypuszczać, że obraz Matki Boskiej Wąsoskiej powstał nie wcześniej, jak w początkach XVII w.

 

3. Otrzymywane łaski

 

Matka Boża z Dzieciątkiem od samego początku jest otaczana wielką czcią parafian wąsoskich i parafii okolicznych. Za pośrednictwem Matki Bożej wierni otrzymują od Boga wiele łaski. Pierwsze odnotowane cudowne uzdrowienie pochodzi z 1641 r. Dowodem na to jest około 50 votów. Na uwagę zasługuje historia rodziny Damilewskich mieszkających w Wąsoszu w pierwszej połowie XIX wieku. Ich jedyny syn utonął w rzece Wissie płynącej przez Wąsosz obok klasztoru. Wydobyty po trzech godzinach z wody chłopiec nie dawał żadnych oznak życia. Zrozpaczeni rodzice położyli dziecko na stopniach ołtarza u stóp Matki Bożej i modląc się  złożyli ślubowanie, że jeżeli ich ukochane jedyne dziecko powróci do życia to pozostanie do końca życia w klasztorze. Syn ożył, a rodzice dotrzymali obietnic danych Matce Bożej. Początkowo chłopiec służył do Mszy Św. a następnie został zakonnikiem, wypełniającym gorliwie obowiązki zakrystianina w kościele klasztornym w Wąsoszu. Państwo Damilewscy w dowód wdzięczności Matce Najświętszej za przywrócenie życia ich dziecku przyozdobili obraz bogato zdobioną suknią. Zdobienie świętych postaci na obrazie sukienkami w formie zasłon wykonywanych z drogich tkanin przyozdabianych klejnotami (diamentami, brylantami, koralami) rozpowszechniło się około połowy XVII w. Po jakimś czasie wyjechali z Wąsosza. Młody Damilewicz wiedziony tęsknotą za rodzicami wyłamuje się z przyrzeczeń danych Matce Bożej i wyjeżdża do rodziców. Wkrótce zostaje sparaliżowany i chory z pokorą powraca do klasztoru. Tu powtórnie przed obrazem Matki Bożej cudownie powraca do zdrowia i już nigdy nie opuszcza klasztoru. Pozostaje zakrystianinem, a za udział w Powstaniu Styczniowym razem z innymi zakonnikami zostaje wywieziony na Sybir. Oto inne łaski wymodlone przed obrazem Matki Boskiej Wąsoskiej:

- Mikołaj Dąbrowski, od 1687 r. prowincjał karmelitów nowopowstałej prowincji ruskiej, doznał ulgi w cierpieniach.

- Piotr Jan Podbipięta (Połupięta), pisarz ziemski połocki (1641 r.), poseł na sejm (1643 r.), deputat na trybunał skarbowy (1661 r.), podsędek ziemski połocki (1662 r.) został w 1659 r. cudownie uleczony z padaczki. W podzięce Matce Bożej Wąsoskiej ofiarował do obrazu koronę, berło i jabłko królewskie, a w miasteczku Czausy w województwie mścisławskim na Białorusi, doprowadził do sfinalizowania w 1668 r. fundacji konwentu karmelitów, którą rozpoczął zmarły w 1649 r. jego stryjeczny brat Mikołaj Podbipięta podstarości mohylewski.

- Michałowska z Miechowa odzyskała w 1659 r. wzrok i w podzięce Matce Bożej Wąsoskiej ofiarowała do obrazu koronę.

- Przeor wąsoski odzyskał władzę w nogach.

- Marcybella Tetwinowa, żona starosty rajgrodzkiego Jana Tetwina wdowa po Czarneckim (bracie Stefana), wcześniej dwórka królowej Polski (1646-1667) Marii Ludwiki, w 1667 r. ofiarowała Matce Bożej Wąsoskiej złotą obrączkę wysadzaną diamentami w dowód wdzięczności Matce Bożej za doznane łaski.

- Jan Littawor Chreptowicz h. Odrowąż, syn wojewody nowogródzkiego (1632-1635†) Jerzego Littawora Chreptowicza doznał polepszenia wzroku, a syn jego doznał poprawy zdrowia. Jan Chreptowicz przebywał w niewoli tatarskiej po przegranej bitwie wojsk koronnych z armią kozacko - tatarską pod Żółtymi Wodami (Powstanie Chmielnickiego na Ukrainie w 1648 r.). Jako wotum Zofia Chreptowicz z Ławskich (żona Jana) w 1669 r. ofiarowała M.B. Wąsoskiej suknię haftowaną perłami. Gniazdem Chreptowiczów od 1506 r. był Krasnybór (obecny powiat augustowski), gdzie w latach 1584-1594 zbudowali kościół z cudownym obrazem M. B. z Dzieciątkiem. Dodajmy, że w Wilnie w kościele Św. Jakuba i Filipa (obecnie zamkniętym), fundowanym w 1624 r. przez Jerzego Littawora Chreptowicza, znajdował się w wielkim ołtarzu od 1649 r. do II wojny światowej cudowny obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem przywieziony z Rosji.

 

4. Nawiedzenie NMP

 

W dokumentach archiwalnych od 1870 r. wzmiankowano, że ołtarz główny kościoła pokarmelickiego w Wąsoszu posiada w górnej części obraz Matki Boskiej de Monte Carmelo który jest przysłaniany drugim obrazem tej samej wielkości z wyobrażeniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.

Kościół i klasztor karmelitów trzewiczkowych w Wąsoszu wzniesiono pod wezwaniem Nawiedzenia N.M.P., prawdopodobnie wzorując się na macierzystym kościele karmelitów w Krakowie „Na Piasku”, który był pierwszym kościołem w Polsce wzniesionym ku czci Nawiedzenie N.M.P. Obchodzenie święta Nawiedzenia N.M.P. zapoczątkowali Franciszkanie w dniu 2 VII 1263 r., a od 1389 r. z woli papieża Urbana VI obchodzi je cały kościół katolicki. Nawiedzenie N.M.P. odnosi się do wizyty, jaką Niepokalana Dziewica złożyła swojej starszej krewnej Elżbiecie w domu Zachariasza, który mieszkał w dzisiejszym Ain Karim położonym w górach 7 km na zachód od Jerozolimy. Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy po czym wróciła do domu.

 

5. Obraz Św. Józefa Oblubieńca NMP

 

Na bocznej ścianie we wnętrzu „klasztorka” znajduje się obraz przedstawiający stojącą na tle gór postać św. Józefa, trzymającego lewą ręka Dzieciątko Jezus, a prawą dłonią jakby się wspiera na gałązce lilii – symbolu czystości. Dzieciątko oburącz przytrzymuje kulę (może owoc dyni) przy lewym swoim boku. Obraz został namalowany w połowie XIX w., kiedy kult św. Józefa nabrał bardziej uroczystą rangę, z wyznaczonym dniem w roku do uroczystego świętowania. Kult św. Józefa rozpowszechnił się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, początkowo na Wschodzie, a później w całym świecie chrześcijańskim, szczególnie po soborze trydenckim (1545-1563). Twierdzi się, że nabożeństwo do św. Józefa przenieśli do Europy karmelici, zawsze dominując wśród zakonów w szerzeniu kultu św. Józefa. W 1870 r. głowa Świętej Rodziny został ogłoszony patronem Kościoła Powszechnego (święto 19 marca). Św. Józef pochodził z Nazaretu z królewskiego rodu Dawida. Uprawiał zawód cieśli. Bóg wybrał go na oblubieńca i opiekuna Dziewicy Marii - Matki Jezusa Chrystusa, przekazując mu władzę ojcowską nad swoim synem. Pod jego troskliwą opieką Jezus spędził dzieciństwo i młodość. Zmarł prawdopodobnie przed publicznym wystąpieniem Jezusa.

 

6. Karmelici i szkaplerz

 

Początek zakonowi karmelitańskiemu o pełnej nazwie „Zakon Braci Najświętszej Marii Panny z Góry Karmel” dali pustelnicy, żyjący na wzór proroka Eliasza w grotach góry Karmel w Palestynie nad Morzem Śródziemnym. Po opanowaniu Palestyny przez mahometan karmelici przenieśli się do Europy. Okres działalności Marcina Lutra miał również ujemny wpływ na życie zakonne. Odnowy zakonu podjęli się św. Teresa od Jezusa i św. Jan od Krzyża. Reforma zakonu karmelitów doprowadziła w 1593 r. mocą dekretu papieża Klemensa VIII do podziału zakonu karmelitów na zakony:

- karmelitów bosych, którzy przyjęli nową regułę,

- karmelitów trzewiczkowych, którzy pozostali przy starej regule (dawnej obserwancji),

Karmelici trzewiczkowi wykonywali funkcje religijne i duszpasterskie, za zezwoleniem papieskim głosili kazania i słuchali spowiedzi. Poprzez znak Szkaplerza szerzyli kult maryjny.

Karmelitom - pustelnikom po przeniesieniu się z Palestyny do Europy groziła likwidacja ze względu na trudności w przystosowaniu się do warunków europejskich. W nocy 15/16 VII 1251 r. podczas modlitwy do Maryi o opiekę nad zakonem, generał tego zakonu angielski karmelita św. Szymon Stock ujrzał Maryję, która wskazując na jego szkaplerz powiedziała:

„To będzie znakiem dla ciebie i dla wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie będzie cierpiał ognia wiecznego”.

Szkaplerz (po łacinie scapula = ramiona, plecy, barki) pierwotnie noszony był podczas wykonywania różnych prac przez karmelitów jako szata ochronna habitu zakonnego złożona z dwóch płatów sukna z wycięciem na głowę. Z czasem Szkaplerz Karmelitański wykonywano z sukna wełnianego koloru brązowego. Na tylnej części był wizerunek Matki Bożej, a na przedniej wizerunek Najświętszego Serca Pana Jezusa. Powstała też mniejsza forma szkaplerza płóciennego w postaci dwóch połączonych ze sobą kawałków materiału noszonych na szyi. W 1910 r. papież Pius X zezwolił na zastąpienie Szkaplerza płóciennego medalikiem szkaplerznym z podobnymi wizerunkami. Szkaplerz nosili duchowni i świeccy, królowie i poddani, bogaci i biedni. Od 1609 r. obowiązywało w zakonie, a od czasów papieża Benedykta XIV w całym Kościele Powszechnym wyznaczone na 16 lipca Święto Matki Bożej z Góry Karmel. W „Klasztorku” w Wąsoszu odbywa się w tym dniu odpust Matki Bożej Szkaplerznej.

Dla rozwoju kultu maryjnego przy klasztorze karmelitów w Krakowie w 1600 r. powstało bractwo Szkaplerza Św. i zostało rozpowszechnione przez karmelitów w Polsce. Było stowarzyszeniem gorliwych chrześcijan o charakterze religijno – dobroczynnym. Przy kościele karmelitów wąsoskich Bractwo Szkaplerza Św. powstało prawdopodobnie w początkach XVIII w. Zrzeszało w różnych okresach od 100 do 200 parafian. Działalność bractwa Szkaplerza Św. w Wąsoszu zanikła w początkach XX w.